Lubię swoje małe rytuały, lubię pewną powtarzalność, która sprawia, że wiem, że nadchodzi nowy dzień. Dziś opowiem Wam w kilku słowach o tym, jak wygląda moja codzienna pielęgnacja twarzy w głównej mierze oparta na kosmetykach naturalnych. Dzień zaczynam od gorącego prysznica, podczas którego sięgam po gąbeczkę konjac. Pisałam Wam o niej przy okazji wpisu o moich ulubionych kosmetykach naturalnych. Delikatnie, krągłymi ruchami masuję twarz. Teraz mam gąbeczkę z zielona glinką, która absorbuje brud, delikatnie oczyszcza pory. Unikalna struktura gąbki delikatnie masuje skórę, stymulując przepływ krwi, wspomagając odnowę komórek i pozostawiając skórę czystą i odświeżoną. Następnie sięgam po tonik hibiskusowy marki Sylveco, a poranną toaletę kończę poprzez nałożenie ziołowego kremu nr 11 do cery tłustej i mieszanej z rozszerzonymi porami. Jest to produkt ze świeżego naparu ziołowego z Fitomedu. Krem jest lekki, nie zapycha, ma bardzo fajną konsystencję i świetnie się sprawdza na mojej mieszanej cerze. Dwa razy w tygodniu, zamiast gąbeczki konjac, używam gruboziarnistego peelingu z Ziai z serii PRO. W ten sposób przygotowuję skórę na maseczki. Do moich ulubionych należą te od Babuszki Agafii. Stosuję …
Artykuł MOJA CODZIENNA PIELĘGNACJA TWARZY pochodzi z serwisu a dreamer's life - blog lifestylowy.